Zobacz wywiad Piotra Kraśko ze Spielbergiem i Gibneyem

Alex Gibney i Steven Spielberg, producenci "Genezy nienawiści"
Alex Gibney i Steven Spielberg, producenci "Genezy nienawiści"
"Natrafiliśmy zarówno na zbiorowe, jak i indywidualne historie, które dają nadzieję i podnoszą na duchu" - Piotr Kraśko rozmawiał w Los Angeles ze Stevenem Spielbergiem i Alexem Gibneyem, producentami "Genezy nienawiści". Przeczytaj fragment wywiadu i zobacz całą rozmowę w player. Premiera serii w poniedziałek 21 października w Discovery i w player. Przeczytaj fragment wywiadu. Całość do obejrzenia w player.

Piotr Kraśko: To wielki zaszczyt i wielka przyjemność gościć Panów tutaj. Zacznę od samego początku. Powiedział Pan kiedyś tak: raz w miesiącu niebo spada mi na głowę i nagle widzę, jaki ma być mój kolejny film. Jak to było z historiami, które legły u podstaw „Genezy nienawiści”, kiedy zdecydował się Pan zaangażować w ten projekt?

Steven Spielberg: Zajmuję się tematem nienawiści od wielu lat, już od czasu założenia Fundacji Shoah, w ramach której zebraliśmy 52 tysiące nagrań wideo zawierających świadectwa ocalonych z Holokaustu. Odkrywanie, dlaczego nienawidzimy, jest zatem częścią mojej pracy. Działalność Fundacji Shoah polega też na zachowywaniu i zabezpieczeniu tych świadectw, tak aby ocaleni mogli stać się nauczycielami dla pokolenia X i kolejnych pokoleń. Pomysł przyszedł mi do głowy, kiedy zwrócił się do mnie David Zaslav, mój przyjaciel, a zarazem szef kanału Discovery. Odwiedził mnie kiedyś w biurze towarzysko, ale zapytał przy okazji, czy bym nie zrobił czegoś dla jego kanałów, a jeśli tak, to co. Proszę mi wierzyć, bez zastanowienia odpowiedziałem, że widziałbym to jako długi serial będących krytyczną analizą zjawiska nienawiści. Nawet rzuciłem chyba wtedy tytuł, czyli Why We Hate. I tak się to wszystko zaczęło.

(...)

Piotr Kraśko: Niektórzy eksperci pojawiający się w serialu uważają, że szczególnie zabójcze jest połączenie ekstremistycznych ideologii oraz internetu i mediów społecznościowych. Może dlatego sytuacja tak źle teraz wygląda. To nie było wcześniej możliwe, takie rozsiewanie fałszywych informacji po świecie w mgnieniu oka.

Alex Gibney: Spójrzmy prawdzie w oczy. Jak mówi Steven, nienawiść towarzyszy nam od zawsze w takiej czy innej formie, i to się nie zmieni. Obecnie widzimy jednak, jak szybko może się ona rozprzestrzeniać za sprawą mediów społecznościowych. Internet jest wielką, dobrą siłą, która zbliża nas do siebie, ale zarazem rozbudza w ludziach poczucie plemienności – robi to przy tym błyskawicznie, przemawiając do emocji. Więc tak, myślę, że jest to jedna z rzeczy, które wyróżniają obecne czasy.(...)

Piotr Kraśko: Jaka historia najbardziej Pana poruszyła spośród świadectw, jakie zarejestrowano na potrzeby serialu?

Alex Gibney: Dla mnie była to opowieść o Kambodży. Tam znalazł się ktoś bardzo potężny, kto spędził dużo czasu nie tyle z ofiarami, ile ze sprawcami tych potworności, jakie wydarzyły się, kiedy Czerwoni Khmerzy zwrócili się przeciwko własnemu ludowi. Kiedy zrozumiałem, jakie to było banalne, naprawdę byłem zszokowany, bo chyba przyzwyczailiśmy się do takiej koncepcji, że na świecie są dobrzy i źli ludzie, a potem widzisz, że w pewnych okolicznościach nienawiść wysuwa się na pierwszy plan i ulega usystematyzowaniu, ostatecznie ogarniając nas wszystkich. To mogłoby się zdarzyć gdziekolwiek, to było dla mnie objawieniem płynącym z tego konkretnego odcinka. To, że nienawiść ogarnęła kraj, i to w zupełnie nieoczekiwany sposób, ponieważ u steru stali zwyczajni ludzie.

Steven Spielberg: Nie dostrzegamy sprawców zła, nie widzimy w tych ludziach potworów – dopóty, dopóki nie zostaną złapani na gorącym uczynku, popełniając masowy mord. To jest właśnie ta banalność ludzka. To przemysł, Holokaust i ludobójstwa stały się przemysłem. Zwłaszcza Holokaust, w którym w tak krótkim czasie tak ogromna liczba ludzi straciła życie. To był biznes, biznes śmierci. Kierowano tym jak hutą czy inną fabryką. Sprawcy natomiast postrzegali to jako coś normalnego.

Celem tego serialu jest spowodować, aby nic, co wiąże się z nienawiścią, nie było już nigdy postrzegane jako norma. Musi istnieć pewien obiektywny ogląd nienawiści. Ten serial dokumentalny próbuje pokazać, że nie wolno tego nigdy uznawać za coś normalnego, oraz że mózg to bardzo elastyczny, niesamowity organ, który zachowuje giętkość pomimo tego, że kora czołowa przestanie rosnąć po 25 roku życia. Mózg może się zmieniać, co oznacza też, że nienawiści można się oduczyć.

Całość wywiadu do obejrzenia w player!

Premiera "Genezy nienawiści" w poniedziałek 21 października o 22:00 w Discovery i w player.

"Geneza nienawiści" - poruszająca seria od poniedziałku w Discovery i w player

podziel się: